Chrobry U-17 i U-15 po pierwszych meczach o awans

W pierwszym barażowym meczu o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17 Chrobry Głogów przegrał z Rozwojem Katowice 0:2. W nieco lepszej sytuacji przed środowym rewanżem
o awans do CLJ jest Chrobry U-15, który zremisował z Siódemką Tychy 1:1.
Chrobry U-17 i U-15 po pierwszych meczach o awans

Chrobry Głogów U-17 0:2 Rozwój Katowice

– To wymagający rywal z zawodnikami ogrywanymi w drugiej lidze – mówił trener Paweł Rząsa.

– Szkoda straconych bramek, źle zareagowaliśmy przy pierwszej stracie, przy stałym fragmencie. Tak samo z 0:2, bo wtedy staraliśmy się bardziej atakować. W pierwszej połowie byliśmy za bardzo cofnięci. Nie poddajemy się jednak i do Katowic jedziemy powalczyć. Jeśli pierwsi strzelimy, mecz robi się od nowa, i z takim założeniem tam jedziemy. Rywalom gratuluję, ale walka jeszcze trwa. Rok temu też przegraliśmy pierwsze spotkanie z Piastem Gliwice 2:3, w rewanżu na kwadrans przed końcem było 2:1 dla Piasta, a jednak udało się doprowadzić do karnych i wygrać po nich. Będziemy walczyć o zwycięstwo – kończy trener Rząsa.

Decydujący rewanż dziś o godz. 16:15 w Katowicach.

Siódemka Tychy 1:1 Chrobry Głogów U-15

– Rywal był mocny fizycznie, więc za nami przede wszystkim twarda walka – oceniał spotkanie trener Chrobrego Mateusz Łupak.

– Najwięcej działo się w środku pola, choć przed końcem nasz bramkarz wybronił rzut karny, ale po chwili i my mieliśmy dobrą okazję. Najważniejsze, że mamy remis
i wiemy, jaki to jest przeciwnik. Wcześniej trudniej było zdobyć informacje. Teraz dysponujemy większą ilością materiału, wniosków i wiemy, że w środę musimy stanąć na wysokości zadania, bo 1:1 jeszcze niczego nie gwarantuje – podsumował trener Łupak.

Rewanż w środę o godz. 17:00 na drugiej płycie.

Źródło: Chrobry Głogów