Urządzenie wielofunkcyjne już służy pacjentom SOR-u

Wspaniały gest działkowców, dzięki któremu miasto kupiło aparat do znieczuleń

To sprzęt, który został zakupiony przez Gminę Miejską Głogów. Kosztował ok. 100 tys. złotych. Przypomnijmy, że działkowcy poprosili prezydenta Głogowa by środki z Funduszu Działkowca przekazać na inne ważne cele.

To gest od 22 ogrodów działkowych, 4632 działek, około 20 tysięcy ludzi, którzy chcą wypoczywać, ale chcą też być zdrowi – mówi Jerzy Świercz, Prezes Kolegium Prezesów ROD Powiatu Głogowskiego.

Fundusz Działkowca, który został powołany przez prezydenta Głogowa Rafaela Rokaszewicza, to pomoc finansowa dla nas działkowców na rozwój infrastruktury. Ale w dobie epidemii kolegialnie i jednogłośnie podjęliśmy decyzję, że w tym roku zrzekniemy się tych pieniędzy, bo są ważniejsze potrzeby. Szpital jest ważniejszy, lekarze są ważniejsi. Oni muszą być zdrowi, by mogli nas leczyć – mówi Edward Adamski, prezes ROD Dzieci Głogowskich.

Sprzęt jest wielofunkcyjny, potrafi z jednej strony prowadzić znieczulenie pacjenta, a z drugiej może służyć jako respirator.

To jest sprzęt, który w każdej chwili będziemy mogli użyć do intubacji chorego, do podtrzymywania funkcji życiowych i przeznaczony jest dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Jest to naprawdę bardzo dla nas ważny sprzęt. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że taki sprzęt dostaliśmy od miasta. Szczególnie teraz, gdy wielu pacjentów jest do nas przywożonych z miast, gdzie szpitale są zamknięte, więc dziś służymy całemu województwu  – mówi doktor Marek Waligóra, kierownik SOR.

Ten sprzęt, który dziś otrzymaliśmy dzięki wsparciu miasta i działkowców, pozwoli nam uniknąć sytuacji, że będziemy musieli dokonywać wyborów czy pacjent ma być zaintubowany? Jest to sprzęt, który pozwala nam bezpiecznie myśleć o przyszłości. To sprzęt wysokiej klasy, który potrafi wspomagać pacjenta z CovidemEdward Schmidt, prezes Głogowskiego Szpitala Powiatowego.

Cieszę się z tego gestu działkowców i bardzo im za to dziękuję. Zakup został skonsultowany ze szpitalem po to by zakup był najlepszy z możliwych – mówi Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.

Zdjęcia: M.Dytwińska-Gawrońska