Trener Ivan Djurdjević w tym spotkaniu nie mógł posiłkować się kontuzjowanym Mateuszem Machajem. Zagrało za to trzech testowanych zawodników, spośród których jeden zdobył bramkę na 2:2, oraz czterech wychowanków: Dominik Piła,
Adam Antochów, Mateusz Kulchawy i Maciej Diduszko.
Od początku rywale starali się prowadzić grę, jednak nie byli w stanie przedrzeć się na tyle blisko bramki głogowian, aby stworzyć zagrożenie. Mimo tego po pierwszych 45 minutach prowadzili 2:0, wykorzystując dwa rzuty karne, podyktowane kolejno za zagranie ręką Roberta Mandrysza i faul testowanego gracza. W 26 i w 42 minucie
z jedenastu metrów Mateusza Abramowicza pokonywał Daniel Mąka.
Po zmianie stron Chrobry szybko naprawił sytuację, bo już w 52 minucie był remis. Najpierw dobrą piłkę z rzutu wolnego posłał Szymon Drewniak, a formalności dopełnił główkujący Marek Wasiluk. Po chwili na czystej pozycji znalazł się jeden z testowanych zawodników i potrafił ją wykorzystać. Dziewięć minut później w polu karnym faulował tym razem Adam Makuchowski, który zaraz potem musiał wyciągać futbolówkę
z własnej bramki po strzale Adama Radwańskiego. Do końca wynik już nie uległ zmianie, choć już przy stanie 3:2 blisko trafienia byli łodzianie. Adam Makuchowski dobrze interweniował przy strzale, który oddał Marcel Pięczek, a dobijającemu Rafałowi Wolsztyńskiemu przeszkodziła poprzeczka.
W środę 3 lipca kolejny sparing, tym razem w Toruniu z miejscową Elaną. Początek o godz. 17:00.
Źródło: Chrobry Głogów