W rozegranym w Głogowie meczu 30 kolejki Fortuna 1 Ligi Chrobry pokonał Garbarnię Kraków 3:0.
– Mecz był dla nas trudny, bo graliśmy z drużyną, która nie miała nic do stracenia. Miała luz – mówił trener Chrobrego Głogów, Grzegorz Niciński.
– Tego luzu brakowało nam i mecz był wyrównany. Trzeb podkreślić, że bramki padły po ładnych akcjach. Wygraliśmy dzięki nim 3:0, co rzadko zdarza się na naszym stadionie. Przełamaliśmy się w Olsztynie, przełamaliśmy się u siebie, mamy trzy punkty, ale teraz najważniejsza jest regeneracja, bo w niedzielę Mielec i tam kolejne punkty do zdobycia. Musimy się utrzymać, mamy tego świadomość i zrobimy wszystko, aby stało się to jak najszybciej – podsumował trener.
CHROBRY: Abramowicz – Ratajczak, Stolc, Michalec, Pestka, Drewniak, Mandrysz, Machaj B., Machaj M. (76 Borecki), Zejdler (54 Maćkowski), Kowalczyk (66 Lebedyński).
CHROBRY GŁOGÓW – GARBARNIA KRAKÓW 3:0 (1:0)
1:0 Kowalczyk 31
2:0 Lebedyński 67
3:0 Machaj M. 71
GARBARNIA: Cabaj – Górecki, Serafin (79 Kalemba), Garzeł, Wójcik, Kostrubała (77 Lech), Kiebzak, Nowak, Słoma (70 Piszczek), Włodyka, Szywacz.
ŻÓŁTE KARTKI: Stolc – Garzeł, Wójcik, Piszczek.
Autor: Łukasz Jaremkiewicz.